bytomirek bytomirek
597
BLOG

Co nam zostało z tamtych lat ?

bytomirek bytomirek Polityka Obserwuj notkę 29

 

26. kwietnia Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok w głośnej sprawie Beaty Sawickiej i Mirosława Wądołowskiego. Dwoje oskarżonych zostało uniewinnionych ze wszystkich zarzutów stawianych im na podstawie dowodów zebranych przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Napisałem „agentów” choć misja była tajna a ja nie mam dopuszczenia do tajemnic państwowych. Podejrzewam jednak, że nawet sam as CBA, agent Tomek, nie mógł pracować sam, musiał mieć wsparcie. Przecież ryzykował życie i zdrowie dla dobra Rzeczypospolitej. Prowadząc tak niebezpieczną misję miał przede wszystkim wsparcie i błogosławieństwo polskiego John`a Edgar`a Hoover`a, nieustraszonego Mariusza Kamińskiego oraz – bez wątpienia – swych kolegów agentów. I oto w kwietniu 2013 roku okazało się, że cała ta misternie przygotowana i szalenie niebezpieczna misja była funta kłaków warta. Co za niewdzięczność ?! Na szczęście natychmiast zareagowali prawi i sprawiedliwi oraz byli prawi i sprawiedliwi. Najważniejszy prawy i sprawiedliwy, sam Prezes, celnie wypunktował prawdziwe znaczenie wyroku wydanego przez niejakiego Pawła Rysińskiego. Najlepszy szef CBA zmiażdżył wprost wyrok wydany przez tego niejakiego. Joachim Brudziński również nie pozostawił suchej nitki na haniebnej decyzji Sądu Apelacyjnego. Były prawy i sprawiedliwy, a zarazem były minister sprawiedliwości – obecnie szef partii swego imienia – Zbigniew Ziobro nie pozostał gorszy. Jak znakomity prawnik tylko potrafi rozprawił się z decyzją niejakiego. Wspierany przez innego byłego, Arkadiusza Mularczyka, może liczyć na wsparcie pozostałych byłych i sprawiedliwych, tego jestem pewien.

Dość kpin ! Teraz na poważnie.

Prawomocny wyrok wydany przez sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie Pawła Rysińskiego, to po wyroku sędziego Igora Tuleyi kolejny dowód na pozaprawne działania najważniejszych postaci tzw. IV RP. Na marginesie – używanie nazwy IV Rzeczpospolita urąga w moim przekonaniu Polsce. Jeśli tak miałaby wyglądać Polska, jak działały organy Państwa – nie wszystkie, ale spora ich część – w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości, to nazywanie tego tworu IV Rzeczpospolitą jest po prostu wielką grandą. Wracając do meritum – po raz kolejny okazało się, że najważniejsze, można by rzec – sztandarowe, osiągnięcia Jarosława Kaczyńskiego i spółki są humbugiem. I gdyby nie fakt, że humbug dotyczy praw człowieka, praworządności i funkcjonowania Państwa, to można by całą sprawę potraktować z przymrużeniem oka, tak jak w pierwszym akapicie tej notki. Jednak sprawy te sąbardzopoważne.Traktowanie prawa przez najważniejsze osoby w Państwie – premiera, ministra sprawiedliwości, szefa jednej ze służb – jako instrumentu eliminowania przeciwników politycznych czy zastraszania społeczeństwa – jak w sprawie, w której orzekał sędzia Igor Tuleya – to faktyczne przesłanki do rozpatrzenia ich przez Trybunał Stanu. Jest jeszcze szalenie dramatyczna i bulwersująca sprawa samobójczej śmierci Barbary Blidy. Rozpoczął się proces Mariusza Kamińskiego w sprawie działań CBA dotyczących tzw. afery gruntowej. Mieliśmy już uniewinnienie Barbary Kmiecik. Wolno acz systematycznie nic nie zostajez tamtych lat. No nie, nie można twierdzić, że nic. Zostaje świadomość, iż działania ludzi pokroju Jarosława Kaczyńskiego, Mariusza Kamińskiego czy Zbigniewa Ziobro były zagrożeniem dla praworządności. Rzeczą złą jest, iż wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro dopiero od niedawna rozpoczął swój „żywot” prawno-proceduralny.To w moim przekonaniu błąd. Należało go wnieść niedługo po tym, jak obaj panowie zostali odsunięci od władzy. Obawa oskarżenia o rewanżyzm polityczny był chybiona. Również dziś jest to podnoszone, więc nie rozumiem braku wcześniejszych działań.

 

 

P.S.

Pozwolicie Państwo, ewentualni komentatorzy tej notki, iż ustosunkuję się do Waszych komentarzy dopiero jutro.

 

bytomirek
O mnie bytomirek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka