bytomirek bytomirek
686
BLOG

Kolejny bezpardonowy atak na Kościół.

bytomirek bytomirek Polityka Obserwuj notkę 12

 

Ta prowokacja nie może przejść bez reakcji ! Po raz kolejny znana ze swych antykościelnych fobii „Gazeta Wyborcza” usiłuje udawać zatroskaną o Kościół ! Publikacja w numerze sobotnim z 04.05.br. Jest kolejnym przejawem perfidii tego siedliska zła jakim jest redakcja „GW”. Miał rację arcybiskup Michalik, gdy mówił 03.05.br. na Jasnej Górze:„Bardzo, bardzo niebezpieczni są ci pseudo-reformatorzy Kościoła wśród zakonników i księży, a także wśród świeckich publicystów czy działaczy, którzy chcą reformować Kościół i biskupów, ale nie siebie.”I jak tu nie przyklasnąć arcybiskupowi, gdy „GW” publikuje tekst ks. Tomasza Halika „Chrześcijanie jak sól”. Przecież to najjaskrawszy z jaskrawych przykładów egzemplifikującychtę mądrą tezę Przewodniczącego Episkopatu.

 

Czytelnicy  wcześniejszych moich tekstów pewnie już zorientowali się, że szydzę. Oczywiście, szydzę z tego zdania arcybiskupa Michalika. Ponadto, czytając tekst, który Przewodniczący Episkopatu wygłosił podczas uroczystości Matki Boskiej Królowej Polski na Jasnej Górze zastanawiam się, jak to możliwe, żeby w homilii głoszonej z okazji jednego z najważniejszych świąt kościelnych w Polsce, aż tak odchodzić od najważniejszego przykazania – przykazania miłości. Nie śmiem już wyszydzać innych stwierdzeń, które padły z wałów Jasnogórskich. Było tam między innymi zdanie odnoszące się do papieża Franciszka. Odnoszę wrażenie, że do niektórych hierarchów w Polsce nie dotarło jeszcze, że konieczna jest zmiana w posłudze. Tomasz Halik pisze o kenozie. Mam nadzieję, że hierarchowie znają to pojęcie – o ile się orientuje to prawie wszyscy mają tytuły doktorskie –  i odnoszę wrażenie, że o nim zapomnieli. Obnoszenie się bogactwem – i to nie bogactwem, o którym mówił arcybiskup Michalik, ale takim najbardziej wulgarnym jego przejawem. Pycha niektórych hierarchów – najbardziej widoczny przykład to „zapaskudzenie” posadzki w katedrze warszawsko-praskiej przez arcybiskupa Głodzia. Traktowanie wiernych i często kapłanów w sposób, który można określić mianem mobbingu. I wiele innych przywar, które powodują, że wierni odchodzą z Kościoła. Chcę bardzo mocno podkreślić – jestem bardzo ortodoksyjnym katolikiem ! Sprzeciwiam się aborcji, ale też sprzeciwiam się wpisywaniu zakazu aborcji do kodeksu karnego ! Sprzeciwiam się eutanazji, ale też sprzeciwiam się rozszerzaniu tego pojęcia na zaprzestanie uporczywej terapii ! Przyjmuję do wiadomości stanowisko Kościoła w sprawie zapłodnieniain vitro, ale domagam się dania szansy parom pragnącym potomstwa skorzystania z tej metody ! Jeśli Kościół domaga się zapisywania w kodeksie karnym swojej nauki moralnej, to świadczy o słabości tego Kościoła. Przeczytajcie hierarchowie tekst ks. Halika, Chrześcijaninem się jest, bo się chce nim być ! Jeśli się chce nim być, to znając etykę katolicką podejmuje się decyzje wypływające z wolnej woli mając świadomość konsekwencji tych decyzji. Jeśli miałoby to być powodowane zapisami w kodeksie karnym, to nie byłoby to już chrześcijaństwo a ideologia ! A to najkrótsza droga do obumierania Kościoła. Papież Franciszek to zrozumiał, czas na nas.

 

bytomirek
O mnie bytomirek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka